Jak uczyć dzieci umiejętności słuchania?

W najbliższych postach napiszę o uczeniu dzieci umiejętności takich jak słuchanie, mówienie, pisanie i czytanie. Zacznę od słuchania, gdyż w sumie wymaga ono od dziecka najmniej wysiłku i jest ono wykorzystywane niezależne od wieku (w przeciwieństwie do pisania czy też czytania).

Słuchanie to w dużej mierze słuchanie tego, co mówi nauczyciel. By pomóc dzieciom w zrozumieniu tego, co do nich mówimy ważne jest używanie rekwizytów oraz gestów. Możemy wykorzystać jedną z metod nauczania języka – TPR (czyli Total Physical Response, po polsku reagowanie ciałem). Chodzi w niej o wydawanie poleceń, instrukcji, które mają wykonywać uczniowie. Np. stand up, go to the door and open it, write. Najprościej wykorzystać TPR na początku roku szkolnego, przy wprowadzaniu nowych słów czy też w przypadku małych dzieci. Zaletą jest to, ze dzieci nie muszą jeszcze mówić oraz że mogą się ruszać. Najprostszą formą jest naśladowanie nauczyciela, oprócz tego jak już pisałam indywidualne lub grupowe wykonywanie poleceń. Ja dość często dzielę dzieciaki na chłopców i dziewczynki i dane polecenie wykonuje dana grupa. Gdy już dobrze rozumieją dość szybko mówię girls stnd up, boys go to the window, boys turn around, girls touch your nose etc. Zawsze dzieciom jest wesoło, bo zdarzają się pomyłki. Wtedy sami mówią koledze, ty nie, bo jesteś boy 🙂 Zabawą, którą dzieci lubią (nauczyciele już mniej, tzn. ja) jest Simon says (niestety często dzieci się kłócą i jest ogólny zamęt).

Przy ćwiczeniach w słuchaniu możemy wykorzystać flashcards np. give me the lion, show me the pencil. Dzieci mogą ustawiać karty w kolejności wymienionej przez nauczyciela.

Nauczyciel może opisywać rysunek, który mają narysować uczniowie czy też określać kolory na jakie  dzieci mają pokolorować obrazek.

Zadawanie zagadek – dzieci po opisie mogą odgadywać np. zwierzęta, owoce, czy też inne rzeczy. Można też opisać rysunek i dzieci odgadują który to jest. W przypadku komiksów czytam uczniom zdanie z któregoś obrazka a zadaniem dzieci jest odgadnięcie który to obrazek.

Do tej pory dużo pisałam o czytaniu książeczek. Dzieci bardzo lubią słuchać historii, szczególnie dobrze opowiedzianych, dlatego nie zawsze musimy sięgać po książeczkę. Czasem do danego tematu możemy wymyślić własne opowiadanie. Ważne jest byśmy odpowiednio modulowali glos, używali gestów oraz posiadali wizualizacje, np. rysunki. Historyjkę jak najbardziej możemy wykorzystać kilka razy, stopniowo angażując w nią dzieci, np. tym razem już werbalnie dobrze jest też wymyślić ćwiczenia utrwalające.

Bardzo dobrym narzędziem z którego można korzystać w internecie jest storybird. Bardzo podoba mi się to ze można dobierać tam obrazki, choć powiem szczerze układanie opowiadania i dopasowywanie obrazków wcale nie jest takie proste (przynajmniej dla mnie nie było) ale na pewno twórcze dla nauczyciela.

Na stronie http://storybird.com/ można również obejrzeć historie wymyślone przez innych użytkowników.

Ułożone przeze mnie opowiadania zostały wykorzystane w zeszłym roku i dzieci były bardzo zadowolone. Oto linki do nich:

http://storybird.com/books/rudolph-2/?token=7wmds5uhv5

http://storybird.com/books/mood-2/?token=4a5vau3rre

Opowiadając pokazywałam im obrazki, następnie przyczepiałam je do tablicy. Później dzieci wykonywały różne zadania z ich wykorzystaniem. Rysunki są zresztą bardzo ładne i podobały się uczniom. Takie opowiadanie i lekcja w oparciu o nie jest milą odmiana zarówno dla dzieci jak i nauczyciela.

O tym jak wykorzystywać storytelling na zajęciach i wiele przykładów na konkretne zadania można znaleźć w książce wydawnictwa Oxford pt. „Storytelling with children” http://www.wydawnictwo.oxford.pl/katalog/produkt,84,11,primary-resource-book-for-teachers-storytelling-with-children.html

Sama nie posiadam tej pozycji ale mam inną książkę z tej serii o wykorzystaniu internetu i oceniam ją bardzo dobrze. Obiecuję że kiedyś opiszę tę książkę i nie wykluczam, że kupię też tą o storytelling.

W przypadku kształtowania tej umiejętności pomóc mogą też rodzice. Jak już pisałam wcześniej warto odtwarzać dzieciom angielskie piosenki, historyjki czy też puszczać kreskówki właśnie w tym języku. Starać się, by naturalnym było to, że dziecko otacza język obcy.

Sound dog

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s