Dostałam dziś informację prasową na temat badania zleconego przez English Cambridge Language Assessment (gdyby ktoś nie wiedział, to instytucja tworząca wiodące egzaminy dla osób uczących się języka angielskiego i nauczycieli tego języka. Jest częścią Uniwersytetu Cambridge. Chodzi oczywiście o popularne egzaminy takie jak Young Learners, First Certificate, Advanced Certificate itd.). Logo pochodzi ze strony http://www.cambridge.org. A to link do polskiej strony http://www.cambridgeenglish.org/pl/, z wieloma informacjami dotyczącymi egzaminów.
Badanie przeprowadziła firma ARC Rynek i Opinia. Przepytano grupę 500 młodych Polaków w wieku 16-26 lat.
Młodzi Polacy uczą się angielskiego z dwóch zasadniczych powodów: dla siebie i własnego rozwoju oraz pod kątem rynku pracy – wskazuje na nie 3/4 osób biorących udział w badaniu.
– Obserwujemy, że coraz młodsze osoby przystępują do egzaminów certyfikujących, takich, jak First Certificate in English oraz Certificate in Advanced English – mówi Arkadiusz Jaworski z Cambridge English Language Assessment, instytucji tworzącej te egzaminy – Większe szanse w edukacji i karierze to nie wszystko. Ważną przesłanką do nauki języka są kontakty społeczne oraz dostęp do dóbr kultury.
Dla mnie ciekawe są dane dotyczące czasu i sposobu uczenia się. Młodzi ludzie przed przystąpieniem do swego pierwszego certyfikatu uczą się średnio 10,5 roku – głównie w szkole (na uczelni – 64 proc., w szkole ponadgimnazjalnej – 30 proc.), w domu (indywidualnie – 56 proc., z nauczycielem – 14 proc.), na kursie językowym (25 proc.). To w sumie nie dziwne, że zdają certyfikaty wcześniej, gdyż obniżono się wiek wprowadzenia języka w szkole podstawowej. Wiele dzieci zaczyna naukę już w przedszkolu. Zdawanie egzaminów w młodszym wieku to również moja obserwacja. Wracając do danych. Wydaje mi się, że 56% to duża liczba osób, które samodzielnie uczą się do certyfikatów. Podziwiam! Z drugiej jednak strony skoro uczą się głównie w szkole to może ten poziom naszego nauczania, oczywiście biorąc pod uwagę solidną pracę w domu, nie jest taki niski.
Dodatkowo dowiadujemy się, że młodzi Polacy przyznają, że najpopularniejszy język obcy pomaga im podróżować (64 proc.), kontaktować z zagranicznymi znajomymi (62 proc.), korzystać z globalnych źródeł informacji (60 proc.), oglądać i czytać materiały w oryginalnej wersji językowej (55 proc.). A 53 proc. respondentów przyznaje wprost: „Uczę się angielskiego, bo lubię ten język”. To akurat fajne i budujące stwierdzenia. Powiem szczerze, że zdarzyło mi się usłyszeć w trakcie lekcji od 6 – klasisty stwierdzenie a po co mi to? Konkretnie chodziło o wałkowanie nazw miesięcy, które niestety nie chciały wejść uczniowi do głowy 😉 Ja niestety jestem z tych tłumaczących, więc też zaczęłam mówić o podróżach, rezerwacji wakacji w hotelu itp. W odpowiedzi usłyszałam, że owszem jest to przydatne, ale zawsze można sprawdzić w słowniku 😛 To taka mała dygresja. Podoba mi się oczywiście ostatnie stwierdzenie – uczą się, bo lubią. Tak trzymać i oby z naszą narodową znajomością angielskiego było coraz lepiej.
Dodam jeszcze, że o zdawaniu certyfikatów pisałam już na blogu we wpisie Jak uczyć się do certyfikatów językowych, by odnieść sukces. Oraz o certyfikatach dla najmłodszych można przeczytać tu.