Jak już kiedyś kilka razy wspominałam bardzo lubię program Sesame Street. Jest on edukacyjny i miły dla oka. Można znaleźć odcinki oraz piosenki, które nadają się do wykorzystania na lekcji. Ale nie o tym dziś, dziś o zabawie z maluchem. Mój syn ma sporo używanych zabawek i często sprawdzają się one lepiej niż nowe. Ta, którą Wam pokażę pomaga w nauce angielskiego a dodatkowo rośnie z dzieckiem. Lubię to!
Są to sezamkowe cyferki. Mają one tłoczoną powierzchnię (różne wzroki), więc pobudzają zmysł dotyku. Są ozdobione bohaterami Sesame Street. Są w różnych kolorach, no i są cyferkami, dodatkowo podpisanymi w języku angielskim. Czego chcieć więcej?
Możemy bawić się w podawanie cyfr, podawanie kolorów, ustawianie w odpowiedniej kolejności a z najmłodszymi ustawiać wieżę.
Zabawa trwa 🙂
sweet 😀 my personal best : number 8 COOKIE MONSTER! 😀
Lubię to 🙂
Bardzo fajne, czy można je kupić przez Internet? Nigdzie nie mogę ich znaleść
To stara zabawka (odziedziczona), niestety może być już nie do kupienia. Opisałam ją jako przykład fajnej zabawki do nauki angielskiego.