Halloween – co robić na lekcjach?

Dzisiaj trochę inspiracji na lekcje halloweenowe.

Kolorowanie dyni po numerach.

http://coloritbynumbers.com/printables/hard/halloween/halloween-pumpkin

Kolorowanie domku myszy w kształcie dyni, przy okazji ćwiczymy nazwy kształtów.

zrzut-ekranu-2016-10-22-o-16-05-36

http://www.lovetoteach.org/resources/a-pumpkin-house-shape-worksheet.html

Układanie puzzli i kolorowanie obrazka.

zrzut-ekranu-2016-10-22-o-15-54-07

https://en.islcollective.com/resources/printables/worksheets_doc_docx/halloween_surprise/halloween-beginner-prea1/60036

Następne ćwiczenie „chodzi” za mną od pewnego czasu, inspiracją jest ten link.

http://www.notimeforflashcards.com/2011/10/spider-web-gross-motor-activity.html

Chciałam rozkleić na podłodze pajęczynę (taśmę klejącą), chodzi o to, żeby po niej przejść nie spadając. Na pajęczynie mam zamiar umieścić pytania czy też zadania do wykonania. Fajne, bo to nie zwykłe odpytanie, tylko szansa na poruszanie się i zabawę.

Gra w układanie szkieletu, przy okazji ćwiczymy nazwy części ciała. Wypróbowana, polecam.

zrzut-ekranu-2016-10-22-o-16-08-11

http://www.activityvillage.co.uk/skeleton-game

i więcej ćwiczeń z tej samej strony

Gry planszowe do druku.

https://en.islcollective.com/resources/printables/worksheets_doc_docx/halloween_boardgame/halloween-beginner-prea1/10878

zrzut-ekranu-2016-10-22-o-15-56-23

http://www.teachchildrenesl.com/holidays/halloween-trick-or-treat-game/

zrzut-ekranu-2016-10-22-o-15-37-54

 

Na wymienionych powyżej stronach

http://www.activityvillage.co.uk/more-halloween-puzzles

i

https://en.islcollective.com/resources/search_result?Tags=halloween&searchworksheet=GO&type=Printables&page=1

znajdziecie masę innych ćwiczeń dotyczących tego święta.

Piosenki i worksheets od Super Simple Songs.

Uwielbiam Who Took The Candy? Tutaj są ćwiczenia do piosenki.

i Knock, Knock (ćwiczenia)

i Shake Dem

oraz Spooky, spooky

Dla starszych możemy znaleźć bardzo fajne teksty na stronie Education.com.

Mnie najbardziej spodobała się historia Zombie

http://www.education.com/worksheet/article/history-of-zombies/

oraz samodzielne tworzenie opowiadania z podanych zdań

http://www.education.com/worksheet/article/cut-and-paste-story/

Lubię filmiki z serii Bet you didn’t know.

Halloweenowa impreza

W tym roku z koleżanką z pracy przygotowuję imprezę halloweenową. W sumie to mój pierwszy raz na dużą skalę 😉

Poniżej znajdziecie moje pomysły, nie wszystkie zostaną wykorzystane (z różnych względów), ale może dla kogoś będą inspiracją.

Jeśli mamy dużo dzieci podzieliłabym je na grupy – trzeba pomyśleć nad kluczem (wiekowo, klasami). Uczniowie otrzymują halloweenową „plakietkę” do oznakowania (w stylu duch, frankenstein itp). Np taką http://www.dltk-holidays.com/halloween/mfeltboard.htm. Znajdziecie tu kilka rodzajów, wykorzystywałam je wcześniej w różnych zabawach i podobały się.

Zrzut ekranu 2014-10-20 o 17.12.33

W każdej sali dzialoby się co innego. Dzieci szły by tam na zasadzie odhaczania zadań (za każde zadanie dostawaliby naklejke do wklejenia do certyfikatu np. z napisem jestem ekspertem od halloween czy coś w ten deseń). Naklejki można zrobić samemu na zasadzie wydrukowania na samoprzylepnym papierze np. takie http://creativemamma.com/free-printable-kawaii-ghosts-favor-tags-or-stickers/. Trzeba się jednak liczyć ze sporymi kosztami w przypadku dużej grupy dzieci.

Zrzut ekranu 2014-10-20 o 17.13.31

Moje propozycje sal:

Sala 1

Dotykanie obrzydlistw – czy uczniowie odważą się dotknąć zawartość pudełek. My mówimy im, co to jest w stylu zęby trolla, oczy wiedźmy itp. Pomysły do adaptacji stąd http://christinasadventures.com/2011/10/halloween-mystery-boxes.html.

Zrzut ekranu 2014-10-20 o 17.15.25W sali zrobiłabym stosunkowo ciemno i gdzieniegdzie byłyby poustawiane takie świecące oczy http://makeitscrappin.blogspot.com/2013/10/spooky-glowing-eyes-halloween-day-craft.html.

Sala 2

Puszczamy im fragmenty „strasznych” filmów i muszą jako grupa odgadnąć co to za filmy, tu jest spis wybieramy kilka i puszczamy kawałku (lub trailery) po angielsku 🙂  Tu np. jest lista http://www.rd.com/slideshows/best-halloween-movies-for-kids/.

Sala 3

Zadanie plastyczne – ręka szkieletu – http://www.pinterest.com/pin/510103095268079375/.

Zrzut ekranu 2014-10-20 o 17.16.45

Sala 4

Jako grupa muszą jak najszybciej wyciągnąc pająki z gluta 😉 http://www.funathomewithkids.com/2014/09/halloween-slime-recipe-spider-slime.html

Zrzut ekranu 2014-10-20 o 17.18.17

Do jedzenia podobają mi się mandarynki ozdobione jak dynie, fajne bo zdrowe 😛 http://www.pinterest.com/pin/240098223855130327/, pewnie też jakieś słodycze.

Zrzut ekranu 2014-10-20 o 17.18.56

Jeśli chodzi o ozdoby to łatwe do przygotowania są balony z narysowanymi buziami, mogą je zrobić dzieci http://www.lovethispic.com/image/35682/halloween-balloons.

Zrzut ekranu 2014-10-20 o 17.19.25

 

Podobają mi się też takie duchy z talerzykow http://www.pinterest.com/pin/109423465921646104/.

Zrzut ekranu 2014-10-20 o 17.20.26

Co myślicie? – komentarze mile widziane.

Magic cauldron – gra na Halloween

Magic cauldron to nowa gra wśród moich pomocy dydaktycznych. To kolejna gra firmy Orchard Toys (dla przypomnienia – opisywałam już What’s rubbish, którą moi uczniowie uwielbiają). Czy tą również Wam polecam? Odpowiedź znajdziecie w dalszej części tekstu.

gra halloweeen

Gra jest przeznaczona dla dzieci w wieku 5-8 lat. Jednak według mnie 7-9 jest właściwszym przedziałem. Dlaczego? Ponieważ na kartach znajdują się obliczenia. Moje 6-latki dobrze sobie radziły z dodawaniem i odejmowaniem, ale jest tam też mnożenie. Ku mojemu zaskoczeniu część dawała radę, ale nie przyjmujmy tego za normę. Wiadomo też, że w razie czego nauczyciel może służyć pomocą, ale polecam ją jednak dla trochę starszych dzieci.

Podobnie jak w What’s rubbish mamy karty (kociołki), które musimy wypełnić kartami, tym razem z zaklęciami. Na karcie z jednej stronie jest „zaklęcie”- obrazek a z drugiej cyfra, do niej losujemy kartę z duchem, gdzie z kolei z drugiej strony jest działanie. Gdy działanie daje naszą cyfrę dokładamy „zaklęcie” do naszego kociołka. Wygrywa ta osoba (czy też osoby bo ja miałam pary), która pierwsza wypełni kociołek. Jest też druga wersja gry ale póki co jeszcze w nią nie grałam. Fajnie jest też to, że wynik naszego działania można „w magiczny” sposób sprawdzić. Gdy dłużej przyłożymy palec do ducha pokaże nam się cyfra. No chyba, że ktoś ma zimna ręce jak ja, to trochę gorzej, ale dzieci nie miały takiego problemu. Dla nich było to bardzo atrakcyjne. Sama gra też się podobała.

Przykładowy kociołek i trochę kart.

halloween gra1

Sprawdzamy wynik przykładając palec do ducha.

halloween gra

Gra mnie nie rozczarowała, dzieci znów były zadowolone. Uważam, że pomysł jest ciekawy a sama gra estetycznie wykonana, polecam!

Październik, czyli pomarańczowo mi

Ktoś gdzieś napisał, że poczuł jesień, jak zobaczył dynie w supermarkecie (a to był koniec sierpnia :)). W mojej okolicy jest sporo miejsc, gdzie przy drodze leżą dynie, można się zatrzymać i je kupić. Rzeczywiście tworzy to jesienny klimat. W okolicach Halloween od kilku lat szykujemy sobie z mężem wydrążoną dynię. Tzn. głównie on się męczy, ja wymyślam wzór. Do potraw z dyni póki co się nie przekonaliśmy (chyba jest trochę za łagodna w smaku). Ale w tym roku planujemy zaliczyć drugie podejście do zupy dyniowej. Póki co mojemu dziecku dziecięca wersja bardzo odpowiada. Dziś natomiast zjadłam pierogi z dynią (nie pytajcie o przepis, bo dostałam). Trzeba jeszcze pomyśleć, szczególnie że niewielka dynia do konsumpcji została zakupiona.

Korzystając z pięknej pogody pojechaliśmy na Farmę Dyń (http://farmadyn.pl). Miejsce to znajduje się w Powsinie. Mamy niedaleko, więc stwierdziliśmy, że sprawdzimy, czy warto się tam wybrać. Moje dziecko na dworze jest w swoim żywiole, biega i szaleje. Poza dyniami leżącymi w wielu miejscach, oczywiście przeznaczonymi do kupienia, są też zwierzątka. Owca z małą owieczką, świnki, króliki, różne ptaki, alpaki. Małemu się podobało. Fajnie, bo zoo kilka miesięcy wcześniej nie zrobiło na nim specjalnego wrażenia. Najpierw byliśmy sami, później pojawiła się inna para z dzieckiem. Także zwierzęta można było oglądać kilka razy, nie trzeba było się przepychać. Pracownicy zmieniali słomę świnkom, wypuścili królika na wybieg. Pani pokazała małemu z bliska kurczaczka. Jedyne co, że owca mogła być trochę czystsza, ale może się czepiam. Inną atrakcją był labirynt ze zrobionym ze słomy. Naszemu dziecku bardzo się spodobał, biegał, robił kuku itp.

Dynie tu…

zdjęcie 2

i tam… (fan piłki nożnej zastanawia się, czy próbować kopnąć tą leżącą dynię).

zdjęcie 3

W labiryncie: Hej mamo, gdzie jesteś?

zdjęcie 4

Zwierzaki…

zdjęcie 1

Można tu też przyjechać jako grupa (szkolna, przedszkolna), bądź indywidualnie. My byliśmy kilka dni po otwarciu i wstęp był za darmo, płaciło się tylko za dynię. Kupiliśmy więc jedną. Specjalnie tania nie była, ale uznaliśmy, że wliczamy w to zwierzątka i labirynt i jest ok. Teraz weszłam na ich stronę i okazuje się, że za wejście do mini zoo kasują 20 zł od łebka, niby jest to żeton do wykorzystania na zakup dyń, ale średnio mi się to podoba. No chyba, że zaczęła przychodzić masa ludzi i tylko oglądać zwierzaki, to może jednak dobrze zrobili.

Podsumowując, dla mnie fajerwerków nie było, ale miejsce ok. Generalnie fajna inicjatywa. Z drugiego końca miasta by mi się nie chciało jechać, ale że mam blisko to czemu nie. Mieliśmy się wybrać drugi raz przed Halloween i kupić dynię na Halloween ale teraz mam wątpliwości, gdyż nie przepadam do bycia niejako przymuszaną do zakupów (szczególnie, że wcześniej tak nie było).

 

Jak się bawić na Halloween?

Jak ten czas leci, o Halloween piszę już trzeci raz (dla przypomnienia tutaj znajduje się wpis z 2011 oraz pierwszy i drugi wpis z 2012 roku).

Tym razem  chcę polecić książeczki z serii Meg and Mog – o czarownicy i jej kocie. Na podstawie książeczek został stworzony serial animowany, dużo odcinków jest dostępnych na YouTube. To kolejny serial anglojęzyczny, który będzie wartościową rozrywką dla dzieci. Oto moja książeczka, która jak najbardziej może być omówiona z okazji Halloween.

meg

mog

Przypomniała mi się też ciekawa zabawa, której jeszcze nie opisywałam. Nazywa się Mr Skeleton. W domu trzeba przygotować sobie kość 🙂 Ja zrobiłam ją z tektury a konkretnie z tego co było pod ręką, czyli czystego białego pudelka po pizzy. Wycięłam kształt, by był bardziej trwały skleiłam ze sobą kilka warstw. Niestety nie pokażę jej gdyż po 2 latach zabawy trochę się zużyła. Ach, te małe brudne rączki 😉 A teraz przechodzimy do opisu zabawy. Szczerze mówiąc znalazłam ją gdzieś w internecie a  to jest moja modyfikacja. Najpierw uczymy dzieci kilku zdań:

Mr Skeleton where’s your bone?
Somebody stole it from your home.
Guess who?

Dzieci stoją w kole i za plecami podają sobie kość. Po środku stoi szkieletor z zamkniętymi oczami. Kiedy nauczyciel powie: Now, Mr Skleton find your bone! uczeń otwiera oczy i próbuje zgadnąć kto ma kość. Zwykle dawałam mu 3 szanse. Szkieletem zostawała osoba, która miała kość. Zabawa ta bardzo podobała się uczniom. Oczywiście każdy chciał być Mr Skeleton, sama kość też budziła wśród nich emocje. Co ciekawe, dla sporej ilości dzieci samo podawanie kości nie było wcale takie proste. Trzeba za plecami wziąć ją, przełożyć do drugiej ręki i przekazać koledze. Jest to więc dobre ćwiczenie, które poza aspektem językowym wspomaga koordynację ruchów. Bardzo polecam tę zabawę.

Planuję także z moimi aktualnymi młodszymi uczniami pobawić się trochę plastycznie i zrobić halloweenowe dynie.  Niedaleko mnie jest sklep kreatywny, gdzie można dostać różne rzeczy do samodzielnego zrobienia, ozdobienia. Ja nie jestem super uzdolniona, więc jeżeli już chcę coś robić, to wybieram coś prostego. Ale rzeczy jest naprawdę wiele do wyboru. Niestety sklep ten nie ma sklepu internetowego 😦 Raczej ozdobimy dynie z tektury, chociaż lampiony też są fajne. Na blogu pokazuję jedne i drugie 🙂 Mam nadzieję, że dzieci będą zadowolone.

halloween1

halloween2

Dodatkowo garść, według mnie fajnych stron z zadaniami do wykorzystania w tym okresie.

http://www.michellehenry.fr/hallo2.htm

http://bogglesworldesl.com/halloween_worksheets.htm

http://www.teachingenglish.org.uk/teaching-kids/halloween

Oraz dla starszych, bardziej zaawansowanych uczniów http://www.onestopenglish.com/teenagers/topic-based-materials/webquests/webquest-halloween/552316.article

Happy and scary Halloween to you!

Halloween – filmy do użycia na lekcjach

Jeśli jest taka możliwość (zwykle potrzebny jest internet) warto uatrakcyjnić swoje zajęcia krótkimi filmami np. z youtube.

Jeśli chodzi o Halloween znalazłam dwie fajne pozycje:

Raport o tym, jak świętuje się Halloween w USA:

 

 

Filmik National Geographic opowiadający historię Halloween (trudniejszy od poprzedniego):

 

 

Dodatkowo na stronie http://www.esolcourses.com/content/topics/autumn-festivals/halloween/history-of-halloween-listening.html  mamy gotowy krótki quiz do pierwszego filmu a na stronie http://www.getenglishlessons.com/1474/halloween-history-by-national-geographic/ jest ćwiczenie do drugiego  – ułożenie tekstu –  historii Halloween w odpowiedniej kolejności.

Oczywiście można znaleźć więcej filmów na ten temat. Nauczyciel może też wymyślić własne ćwiczenia do filmu, czy też oprzeć całą lekcję o video.

W następnym wpisie obiecuję napisać więcej o wykorzystywaniu filmów na lekcjach angielskiego.

I znów o Halloween (inspiracje do lekcji)

Przed rokiem pisałam już o święcie Halloween. Dzisiaj ten sam temat, ale w innym ujęciu. Na swoich lekcjach staram się poruszać aspekty kultury krajów anglojęzycznych, wprowadzać słownictwo związane z różnymi świętami oraz omawiać zwyczaje.

Jak już pisałam wiele razy nauka języka to nie tylko pamięciowe opanowanie słówek czy też wypełnianie ćwiczeń. Szczególnie w przypadku dzieci liczy się zmiana aktywności. Nauka języka powinna być w dużej mierze zabawą, jak również łączyć w sobie inne przedmioty (jak np. elementy plastyki). Wielu rodziców, czasem też nauczycieli nie rozumie po co dziecko ma coś pokolorować, wyciąć, posklejać itp. Dla małego ucznia jest to forma relaksu, ważne jest jednak, by to, co dziecko robi wiązało się z tematem lekcji. Nauczyciel wydając polecenia powinien starać się mówić po angielsku. Ja dodatkowo mówię swoim uczniom, by np. w czasie kolorowania starali się nazywać poszczególne elementy po angielsku. Nie nazwałabym tego stratą czasu.

Jeśli chodzi o tego rodzaju projekty chciałam polecić stronę http://www.dltk-kids.com/

Jej przydatność omówię w nawiązaniu do Halloween. Z lewej części strony znajdują się zakładki, w przypadku świąt wybieramy Holiday crafts i dalej oczywiście Halloween. Ja najczęściej korzystam z Halloween craft projects oraz Halloween worksheets.

Jeśli chodzi o pierwszą zakładkę u moich pierwszoklasistów super sprawdził się doorknob hanger (czyli zawieszka na drzwi, np. Frankenstein czy tez Dracula –  drukujemy go w wersji black nad white, wtedy dzieci mogą go same pokolorować, jest on w kawałkach które mają posklejać). Jest to dla nich bardzo atrakcyjne. Dodatkowo taka zawieszka może posłużyć za Halloweenową ozdobę pokoju.

Tak wygląda kolorowy wzór:

A tak sklejona zawieszka:

Fajnym zadaniem jest też robienie dyni z papieru, dynia również jest w kawałkach, mamy do wyboru różne kształty samej dyni oraz oczu, ust, nosa. Możemy pobawić się tutaj w rodzaj sklepu – nawet z większą liczbą uczniów – trzeba wcześniej jednak wydrukować i wyciąć części dyni, następnie podzielić je na kupki. Dzieci stają w kolejce i proszą o jedną część dyni – Can I have…? I wybierają, który chcą kształt. To tylko przykłady materiałów, z których ja korzystałam na swoich zajęciach. Jest tam wiele innych pomysłów, które można zrealizować z dzieciakami również na przyjęciu z okazji Halloween.

Tak wygląda przykładowa dynia w kolorze:

W przypadku Halloween worksheets sprawdzają się Crossword Puzzles, czyli krzyżówki, plusem jest to, że można wybrać stopień trudności, Word Searches, czyli poszukiwanie wyrazów  wśród liter oraz obrazkowe Sudoku.

Oto krzyżówka:

Oraz Sudoku:

W przypadku młodszych dzieci – zerówki czy też wręcz przedszkolaków fajnym pomysłem są Maze, czyli labirynty.

Szukając inspiracji do plastycznych projektów, związanych z różnymi tematami np. Countries and culture, Pirates, School, Family, Weather, Sport, Transportation, Birthday i wielu innych warto zajrzeć na tę stronę. Dodatkowo w sekcji Printables section mamy super pomoc – domino czy też karty do gry w memory. Według mnie strona ta jest godna polecenia dla każdego nauczyciela (nie tylko zresztą angielskiego) jak również rodzica, który jest zainteresowany rozwojem swojego dziecka.

Zbliża się… Halloween

Wiem, że dużo osób jest przeciwnych świętowaniu Halloween w Polsce, jednak jest ono coraz bardziej popularne. Główny argument przeciwników jest taki, że jest to amerykańskie święto (ale jest ono hucznie obchodzone również w innych anglojęzycznych państwach: Kanadzie, Irlandii, Wielkiej Brytanii). Z punktu widzenia nauczania to bardzo dobrze. Ucząc się języka nie powinniśmy zapominać o kulturze danego kraju. W najbliższym tygodniu  będziemy mówili o Halloween, uczyli się słówek z nim związanych. Osobiście lubię to święto, Halloween wnosi element wesołości w ponurą jesienną aurę. Większość dzieci uwielbia duchy i potwory a prowadzenie zajęć, które są atrakcyjne dla uczniów to sama przyjemność. Zachęcam do zabawy z dzieckiem w Halloween w domu. Można potraktować to święto, jak temat przewodni do wspólnego spędzenia czasu. Warto chwilę poczytać o Halloween w internecie, zapytać dziecko co już o nim wie i porozmawiać o zwyczajach z nim związanych.

Jednym z symboli Halloween jest dynia. Poniżej mój Jack o’ lantern z zeszłego roku.

Dziecko może narysować twarz, którą chce, by była wycięta a rodzic pomóc w wydrążeniu i wycięciu dyni. W zeszłym roku widziałam gotowe wycięte dynie do kupienia (ale pozbawiamy się wtedy atrakcji) można też narysować na niej twarz podobną jak na straganie na bazarku.

Innym pomysłem jest ozdobienie przez dziecko pokoju. W internecie znajduje się wiele wzorów, niektóre z nich można wydrukować. Jeśli chcemy możemy kupić gotowe ozdoby, np. również na bazarku w sklepie z zabawkami. Przebieranie się i chodzenie po domach jest dla mnie nienaturalne. Ale możemy zaprosić inne dzieci i zaserwować im specjalne Halloween’owe potrawy. Również w tym przypadku w internecie znajdziemy wiele przepisów. Oczywiście im bardziej obrzydliwych, tym lepiej. U nas np. były usta zrobione z jabłek i migdałów.

Jeśli chodzi o słodycze można odwiedzić sklep Mark’s and Spencer. W dziale spożywczym znajdziemy tematyczne czekoladki, chrupki itp. Ceny wahają się m-dzy 6 a 20 zł. Mam wrażenie, że w zeszłym roku był większy wybór, ale może coś się spodoba. Na zdjęciu znajdują się czekoladki duchy i kościotrupy, z dodatkiem, czyli naklejkami.

Z Halloween związane są również zabawy takie jak np. chwytanie jabłek zanurzonych w wodzie zębami. Warto samemu przekonać się, jak trudne jest to zadanie i mieć przy tym wiele śmiechu.

Zachęcam do kreatywności i wspólnej zabawy. Gwarantuję, że dzieci będą zachwycone a w przyszłym roku przed zbliżającym się Halloween będzie można usłyszeć – „A czy w tym roku też będzie Halloween?”